siedziała przy komputerze i słuchała muzyki .
usłyszała , że przeszedł jej sms . nie chciało jej sie wstawać z krzesła .
ale wstała , podeszła do okna i wziała telefon . wyswietliło sie że ma jedna wiadomości .
zdziwiła sie . ' kto może o tej porze do mnie pisac ' . zapytała sama siebie .
otworzyła skrzynke odbiorcza . wiadomośc od niego .
nie wiedziała czy odczytać . bała sie . ' chyba gorzej już być nie może ' .pomyślała .
nacisnęła przycisk OK i wyswietliła sie wiadomość ' hej . co byś zrobiła jakbym teraz stał pod
Twoimi drzwiami z paczka twoich ulubionych żelek i poprosiłbym żebys mi wybaczyła ? ' . nie wiem . '
tyle była wstanie mu odpisać . nie mineła minuta dostała wiadomośc ' .
proszę Cie wyjdz na chwile bo ja tu marzne bez Ciebie ' ha ha ! ' . zaśmiała sie sama do siebie . '
Co za idiota ! mysli ze az taka jestem naiwna
' poszła otworzyła drzwi a przed nimi stal On z paczka jej ulubionych żelek . '
nie no jednak jestes wiekszym idiota jak myslałam ! ale i tak Cie Kocham ' < 3
__________________________
szok szok szok . banan banan banan <3