wieśniacki kranik na pierwszym planie xDD
dla Klaudynyy mej < 33333333333333333333333333
[ladyluna17]
już 3 raz edytuje tą notke i nie wiem co pisać.
ale w końcu coś napisze bo po co kurde tyle edytować i nic nie pisać.
jest 01:56 a mi sie wcale nie chce spać.
nie mam już co robić.
moja Madzia śpi i nie ma z kim pogadać.
a tak w ogóle to robimy impre 5 lipca.
bo Madzia ma urodzinY.
a ja już 11 lipca wyjeżdżam. -.-
jakoś mnie to zbytnio nie cieszy.
odcięta od przyjaciół, kompa i niekończącej sie kasy.
nie będzie już tak fajnie jak rok temu.
bo nie będzie mojej Ewelci, AsiunQi, Netii, Naci, AsiH . . .
nie będzie z kim sie pośmiać, powygłupiać.
nie będzie z kim pograć w butelke.
i nie będzie moich najukochańszych przygłupów z podwórka czyli Asi, z którą zawsze zostawałam w pokoju, Madzi z którą sie kłóciłam xD, Maryny która pocieszała, Edy która rozśmieszała, i małej Madzi, z którą sie nigdy nie nudziłam.
nie będzie Koziej Dupy, który sie wywalał jak nas widział xD
nie będzie Pizonia który cudnie pozował do zdjęć i rzucał ogórkami przy kolacji.
nie będzie Małego Drągala Kamila, który robił zajebiste dyskoteki.
nie będzie Kondzia, z którym tańczyłam.
nie będzie Beegera, na którym można sie było wyżyć.
nie będzie Dagi, z którą nakręcałyśmy filmik.
nie będzie Chomika, który robił wioche.
nie będzie Hitlera, który nas wkurzał.
nie będzie jej siostry i brata, którzy zawsze wszędzie byli.
nie będzie Skrzata i Gela, którzy nas bronili przed włamywaczami xD
nie będzie Izy, która poprostu była.
krótko mówiąc... nie będzie niczego, co było rok temu.
ale pociesza mnie myśl, że jedzie ze mną Dianka.
mam nadzieje że przynajmniej nie będzie nudno.
ojojoj. ale się rozpisałam.
no dobra nie zanudzam was.
dobranoc.
; *******