3 lata i pół roku,tyle właśnie mineło odkąd mam Ciebie:* Najkochańszego człowieka pod słońcem. ;-)
Wokół nas tyle par,tyle przetrwaliśmy rozstań naszych znajomych,tyle napatrzeliśmy się na zdrady i cierpienia innych zakochanych,a mimo to nas to nie dotyka i na szczęście patrzymy na to z boku.Przez ten czas pare osób było i nie ma ,ale mimo wszystko ty jesteś nadal i akceptujesz mnie taką jaka jestem.Gdyby nie Ty to nie byłabym tu gdzie jestem teraz,a ponad to nie wiadomo co by ze mnie było.Jesteś moją prawdziwą miłością na całe życie i to nigdy się nie zmieni.