właśnie wróciłam z DYSKI ..
troche głupio było bo DANIEL DEBIL nie chciał mi dać nr telefonu Krzyśka i Bk nie było i naszej klasy teshh ale z 5 siedzieliśmy ..
no a tak wogule to okk.
jutro sprawdzian z matmy
musze iść się uczyć ale nie chce mi się
ale jedynki teshh nie chce ..
DziekiRUDA za poprawienie mnie
i nudy ogólnie ..
a wy co robice w tym momencie
Haa_Haa ..
jeszcze tylko dam niektórym POZDRO :
Ruda ..
Paula K. ..
Lidziol ..
ProCyC ..
Polciaa ..
NikuŚka ..
Maline ..
Lezli ..
i wszystkich jak ktoś jeszcze pisać ..
CałuŚna jestem ..
"Słońce nad stadniną,
w końską grzywę chowa twarz,
wstęgą nad łąkami
jeszcze się unosi mgła...
Stoją napięte
jak strzała gdy drży,
nim cięciwy świst
znów do lotu ją poderwie.
Konie, dumne konie,
zasłuchane w szumy traw,
lekkie i swobodne,
jak na czystym niebie ptak.
Kiedy tak patrzę,
do biegu się rwą
chciałbym uciec stąd,
chciałbym gnać za swą tęsknotą...
Tam, gdzie lśni horyzont,
drga niebieską linią
wprost w otwarte wrota chmur,
siwych chmur,
tam, gdzie w kuźni słońca
dzień powstaje nowy,
gdzie wytycza drogi
rytm - serca rytm.
Konie, dumne konie
w blasku wstającego dnia,
czułe i szalone,
czemu was uwielbiam tak?
Nieraz poniosą,
poniosą jak wiatr,
czasem bywa tak,
jak z dziewczyną..."