jutro szkoła mmm ale mi się zarąbiście chce iść. Czeka mnie tyle nauki, jeszcze musze napisac to wypracowanie i nie mam pomysłu jak to zrobić. Ta szkoła niszczy moje plany, przez nią nie mam za bardzo czasu na grę na gitarze, smutno mi z tego powodu dzisiaj sobie tak uświadomiłam że bardzo mało czasu jej poświęcej, a jak już wliczyć w to spotkania z przyjaciółmi to tak jakbym wgl jej nie używala a ona leżałaby w kącie sama, i smutna. Do tego wszystkiego tęskni mi się za ludźmi z oazy. Za dwa tygodnie jadę na szkołe muzyczną, może spotkam kogoś znajomego, oby. Internet mi za bradzo nie chce chodzić, wkurza już mnie to bo normalnie tak już jest od 2 tygodni. Jutro na szczęscie mam tylko 6 lekcji, i no nie chce mi się ćwiczyć na wf. Spadam uczyć się. NQ.
Tęsknie za tym innym światem, za tym w którym nie było problemów, fałszywych twarzy. Tęsknie, bardzo.