Dyzio :C
Nie mam juz co robic z zyciem.
Jutro o 11 kawa w Katowicach z Klaudia.
chyba tez w koncu skocze po tyton do sziszy. Poki co czas mija na totalnym obijaniu sie.
Ech... naprawde nie oczekuje wiele.
wystarczylby zwykly sms z pytaniem "co slychac", a byloby lepiej. Chcialabym po prostu wiedziec, ze jest dobrze. Tak jak kiedys. Chcialabym zeby bylo jak kiedys. Zupelnie jak gdyby to wszystko sie nie wydarzylo.