Nic nie widzisz?
My też nic już nie widzieliśmy :P
15.00 - Sobota
M:Ej, chcesz jechac nad morze?
A:A kiedy?
M: no nie wiem, teraz?
A: Hm.. w sumie spoko.
Czyli spontaniczny wypad nad morze w tabletce.
Dziekuje.
Życiowe zasadzki, porażki i zwątpienia.
Nowa praca - chyba najwyżasza pora?
Co ja zrobie bez Q.
Na dzisiaj:
Moby - Flower
" Jimi bardzo nieśmiałym chłopcem był..."
"A: Sara?
S: Nooo..
A: Ok. "
"jebłem to jebłem, na chuj drążysz temat?"
"No.. w końcu się nie krztuszę"