Jesteśmy prawilni...

Wielu tak naprawdę nie wie,
o co chodzi nam z tym JP.
Przede wszystkim jestem porządny,
Wielu głośno krzyczy jebać, ale brak im elegancji,
Nawet do góry nogami i tam zawsze będzie JP,
choćby się nawywracało, zawsze bądź porządny, chłopie.
Ile dobrego dziś zrobisz dla ludzi w swym otoczeniu?
JP niech mobilizuje byś porządny był człowieniu.

Łatwiej krzyknąć jebać niż ponieść konsekwencje,
weselej na imprezie, smutniej jak skute masz ręce.
Ilu takich bohaterów w towarzystwie pozerów,
co złapią ich z gramem trawy, dają od kopa hurtowo kolegów?
Pomówienia zbierają żniwa, szmaty kłamią, żeby się wybielić,
JP jestem porządny, JP jestem prawilny.
Sam kierujesz swoim życiem, myśl mądrze, nie bądź dziecinny,
wokół szuje, chachmenciarze, niesumienne łby, plotkarze,
pod przykrywką dobrych chłopaków, chcą kreować swoje twarze.

Krzyczą, krzyczą głośno JP, ale co wam przyjdzie z tego,
jeśli w swoim młodym życiu nie ma nic pozytywnego?
Nie chodzi by tylko jebać, ale i na lepsze zmienić,
jeśli nie będziesz porządny i zmian nie zaczniesz od siebie.
Przecież tu chodzi o rozwój, swego ducha ulepszanie,
zobacz w końcu był ten aspekt, mobilizuje ubranie.