fot1 2002r. fot2.2012r. ;p
Ożyw moje wnetrze
umiera...
przegrywa...
dusi sie...
maska juz nie do oderwania
pozwol by to co zostalo nie umarło.
Rozpal nadzieje
na powrót mojego serca
nie skamieniałego, gorącego,
jak przed laty
ulecz rany.. ugaś ból...
blizny i tak zostaną
pomoż....
nie chce być samotną pośród ludzi,
nie chce zgubić duszy...!
Chce by łzy znow zagoscily na twarzy tylko, tylko one prawdziwe
lub..ZABIJ MNIE!
Zamieniam dusze anioła w nicosc....zmuszam do upadku
zamykam jego dobroc
zmieniam w diabła
uwalniam zło
tak wygodniej...
podła sucz...
Tylko obserwowani przez użytkownika mrocznapani
mogą komentować na tym fotoblogu.