To były takie pięknie ułożone kibelki w czikago (pasku).
Nie mogliśmy się uspokoić więc układaliśmy te kible przez dwie godziny :D
Połowe kart poszło w piździec, i AS jeden gdzieś wyjebał :Oa tu karty ciężkie!?
Bylim we Woli ale a do Tatara Młody nie zadzwonił i z tym się niepogodzim i mało co mu nieprrzypierdoliii
I na koniec powiemy że "Cały świat w siąk ł"
BO JA SI DENERWUJE !