Pij ten kielich Bożej woli
Do ostatniej kropli sącz,
A to serce, co tak boli
Z Sercem Bożym złącz.
Niech cichutko łzy twe płyną
Tu do Jezusowych Ran.
Ziemskie bóle szybko miną
A pocieszy Pan.
Pij ten kielich, chociaż ciernie
Ranić będą duszę twą.
Krzyż ci dany dźwigaj wiernie,
Choć z boleści łzą.
Twoja siła mało może,
Dużo więcej może Bóg.
Dźwigać krzyże dopomoże
Wśród wygnania dróg.
Pij ten kielich Bożej woli
Jeszcze kilka kropel masz,
Musisz cierpieć, pić powoli
I wypić do dna.
A gdy Jezus już usłyszy
Twej boleści straszny jęk,
Wtem i dusza twa usłyszy
W niebie pieśni dźwięk.