najwiekszy srodowy zapierdol od samego rana
kanapeczka od Abrama troche poratowała życie, chyba sie przekonam do pieczywa
pelnoziarnistego z tymi słonecznikami i innymi zytami. pozniej do domciu na obiadek,
szybciutki odpoczynek i znow srodowy zapierdol vol.2 z winiaczkiem zeby sie lepiej
pracowało <3 meczące powrotu do domu, ale nocky jak najbardziej ok!
czwartunio, odpoczywamy