kurde skończyło mi się pro. jestem zła.
ostatnio wzieło mnie na pisanie jakiś tekstów. założyłam sobie do tego zeszyt, no i wypisuje tam wszystko co mi przjdzie do głowy. aktualnie próbuje napisać jakąś piosenkę, jak narzie idzie mi dość kiepsko ale mam nadzieję, że efekt końcowy będzie dość ok. tylko nie zrobię do tego muzyki.. szkoda.
ostatnio wszystko się sypie. nie wiem jak to dalej będzie. coraz częściej myślę o mojej przyszłości, jak to będzie wyglądało i takie tam. boje się, na prawdę, boje się jak to wszystko będzie. nowa szkoła - nowe problemy. jeden już mam. ale może się to zmieni, po prostu zniknie. o właśnie dopisałam kilka słów do piosenki.
jutro nie idę do szkoły, ale pojadę do miasta kupić na reszcię sukienkę na gim bal, któy jednak się odbędzie. w sumie nie mam zbyt dużej ohoty by na niego iść. ale cóż, skoro to ostatnia okazja do zabawy ze szkolnymi znajomymi...
Boże, wszystko powoduje, że o Nim myślę.
nie wieżę, że się w nim zakochałam.
to poprostu nie możliwe żeby poczuć cos tak wyjątkowego w tak krótkim
czasie. no chyba, że jednak istnieje Miłość od
pierwszego wejżenia.
Użytkownik mowmijake
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.