jej dzisiaj wspaniały dzień! dobrze już było od wczorajszego wieczoru, ach te rozmowy na fejsie. kurde ciekawie, oj ciekawie. kurde jestem z siebie dumna bo pewną sprawę znoszę bardzo dobrze. nie wiedziałam, że tak potrafię. ale jednak jak się chcę to sie ma no nie? mam nadzieję, że humorek, który mam obecnie będzie mi sie udzielał już do końca życia. taki forever lajf.wracając do wczoraj na fejsie napisła do mnie pewna osoba. Jezu jaki mnie szok ogarnął. mam tylko nadzieję, że ta nasza rozmowa nie była jednorazowa ponieważ iż całkiem spoko mi się z nim piszę nie żeby coś.. dobra kończymy ten temacik. jutro środa poprostu żygam tym dniem. nienawidzę !!!!!! cieszy mnie fakt, że nie będzie FIZUNI ! *.* lovlovlov.

dziś muszę dokończyć notkę z bioli i kartę pracy z histori, czyli nie tak źle. ale z tej biologi muszę się przyłożyć, chcę dostań nawet piątęczke. mam nadzieję, że mi się uda. a no i dzisiaj weruś wręczyła mi branzoletke reggae ! :D

"Uwierz w to i pamiętaj że,
Cokolwiek byś zrobił, nic złego nie stanie się"