"....Ja składam się z części niespójnych, przeczących
sobie nawzajem Jedna mówi chce stąd wyjść druga mówi
ja zostaje Wiem że to jest męczące nie tylko
dla mnie lecz dla tych, którzy ze mną przebywają Mówią
"nie mogę znieść tych twoich humorów i zmian"
- pewnie racje mają Bo we mnie jest orkiestra która grać razem
nie daje rady Jedna część zadowolona przyjmuje z
pokorą wszystkie zmiany
Druga na to: pieprzę, ja nienadążam wysiadam
Czasami więc zdarza się że nie wiem czego chce
Jedna część mówi jest tak dobrze druga jest tak źle
Tyle sprzecznych myśli by czas pozszywać i wyciąć to co złe..."
-moj pieSek ;)