Wenecja.
Raz jeszcze widziana z góry.
Zahaczyło Wieżę Zegarową.
________________________________________________________________________________________________________________________________
Nie czujecie się zagubieni kiedy patrzycie na te małe, wąziutkie uliczki?
Ja się czuję.
Czuję się bardzo.
Ale w takich wąskich uliczkach też można się odnaleźć.
Prawda?
My się odnaleźliśmy.
Choć do wyjścia z labiryntu jszcze długa droga.
Grunt to trzymać się razem.
Grunt to nie puszczać ręki tej drugiej osoby.
Grunt to nie zgubić jej teraz.
Bo się już jej nie odnajdzie.
I dobranoc.