fot. mozart
Ja na Batucie
i kawałek Benevetta .
W czwartek wróciłam z obózu , było zarąbiście . Na zdj. ja na Batucie , 4 letniej klaczce . ; * . za rok też będe ją chciała . Świetnie się na niej skacze , galopuje , i w ogółe . x D Moja kochana ślązaczka . Szkoda że nie mogłam na niej zawodów jechać , tylko na tej beznadziejnej Segowii ...; d Ale za rok bd jeszcze lepiej . U Malty byłam grzywa jej urosła , źrebol już taki wielki jest . ; p w piątek zawody z ujeżdżenia , pójdziemy popatrzeć z karo . ; DD