Kolejny raz miśkowaty Michał.
Wiem, wiem - z lampą jest zuo, ale ja uwielbiam jego zdj. :)
Myśle, że w końcu trzeba znaleźć moc na szkołe i przestać sobie bimbać bo samo nie pójdzie. Za ćwiczenia też się muszę wziąć bo moja historia zakończy się operacją. Trzeba się wziąć za odchudzanie bo kfc było fajne, ale są efekty uboczne. No to zaczynam od dzisiaj - nie od jutra!
Trzymacie kściuki? ;>
Potrzebuje proo!