Złapać piękną myśl
I ubrać ją w odpowiednie słowa
Nie jest łatwo,
Tak jak niełatwo jest
Schwytać barwnego motyla
W dłonie.
Piękna myśl jest krucha
Kruchością motylich skrzydeł.
Unosi się na nich
I bezszelestnie przemyka obok.
Jeśli jej nie złapiesz,
Umknie Ci na wieki
By już nie powrócić.
Zostaną po niej tylko mgliste wspomnienia,
Poczucie, że jest obok.
To tylko iluzja,
Zwykłe złudzenie.
Może nawet utworzysz
Jej kopię ze słonecznego blasku
Lecz to nigdy nie będzie ona.