Pozytywnie i to bardzo :3
Dwa ostatnie dni bardzo miło spędzone.
( Z pozdrowieniami dla ludzi z którymi je spędziłam :D )
Czyżby upragniony spokój i radość w życiu?
Nie wiem, nie wiem :) W sumie to się zobaczy.
Nie spałam od 4 dni xd Jakoś nie było czasu :3
Teraz jestem jakaś zamulona, ale to się naprawi.
Wieeeeeeeelka zmiana w wieeeeelu ludziach.
Szok leci za szokiem.
Ale zmiany są na lepsze przeważnie :3
Więc luzik arbuzik xd
Martwi mnie fakt iż na sylwestra nie mam konkretnych planów.
Większość strzelił po prostu wielki chuj.
Nie wiem czo powiedzieć, jest po prostu DOBRZE :3
Płaaaa !