tak
niestety jeszcze nie 5 dni - już by mnie roznosiło
ale juz tylko 25!!!
za 25 dni koniec roku
potem spakować się, na lotnisko
zwała {same na lotnisku}
i już w POLSCE
wiem, że i ja i Emik to ciągle piszemy ...
dzisiaj sobota..... =((((((((((
jutro do shanghaju wracamy już...
tak szybko minęło -- miałam 10 wolnych dni a się wydawało jak 5..
ale jutro (hopefully) do Emi nocować a nie w internacie młuahahahahahha
będzie ZWAŁA, a jak
a w poniedziałek szkoła
ale szybko minie, tylko wkuwanie na egzaminy/..