Rozkmina
Choć tyle myśli w mojej głowie
tyle słów których uronić nie moge
miłościa się obronie
Nią zawiść i zazdrość rozgromie
szczerość wynagrodzę
i wstanę bez celu w życiu cel sie znajdzie
choć nie raz pójdę po bandzie
Dziękuję siostra, za to że jesteś przy mnie
choć bywam jaki bywam ale i tak mnie kochasz
Dziękuje ze ze mna wytrzymujesz choć nie jestem ideałem
szczerze część serca Ci oddałem
wiem że wiele zabrałem
i w zamian nie wiele dałem
Słuchaj Skarbie, jesteś dla mnie wszystkim
Nie pamiętam już, że był ktoś inny
Pamiętaj o tym choć nie wiadomo jak sie
potoczą nasze losy ja zawsze stane przy Twoim boku jak tylko poprosisz
Byłem jaki byłem nic tego nie zmieni ale ...
jTy jedna wiesz jak mnie zmienić i nie stosujesz tego często
a Kochana ile bymczasem dał za to by móc nie patrzeć sie wstecz ani na boki
ib iść przy Tobie nie patrząc Ci w oczy a nie sobie pod nogi
c miłość choć jest darem najwiekszym stawia wyzwania i coraz wyżej poprzeczke podnosi