photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 PAŹDZIERNIKA 2012

M&M

jakośc zdjecia z mojej kamerki jest powalajaca.

no nic, wazne ze ogolnie wted bylo smiesznie

jestem tutaj w dosc niemonsonowm stroju

hahaha, trza bylo to sie tak ubrało.

 

czasem lubie swoje rozkminy po zjaraniu

wczoraj zaczelam rozmyslac jak to sie wszystko zaczelo.

najpierw byłas osobą zupelnie dla mnie obojeną, moj mózg zapisał to, ze isniejesz, bo w koncu pamietalam cie ze szoly.

ale jakos...nigdy potem cie nie widzialam. byłas sobie zwyklym czlowiekiem,  nieistniejącym w moim zyciu.

choc jednak cie zapamiealam, spośród wszskich piskliwych i glupich lasek z tamch czasów.

a moze to wlasnie ten obraz ktory mam przed oczami, ja wychodzisz z sali gimnastycznej utrwalił mi sie specjalnie ?

bo moze moja podświadomośc wiedziala ze kiedys bedziesz tak wazna ?

potem parada równosci 2010r. pamietam jak podjarany Maku podbiegł do mnie. przestraszylam sie tego troche , ze ktos ode mnie moze byc na paradzie. wtedy jeszcze bylam z M.i wiedzialam ze kazda osoba z mojego miasta wie, ze pale zielone a przeciez ona NIE MOGŁA WIEDZIEC.

pamietam , ze wydawalas mi sie ze jestes obojetna, niedostepna i taka ''wyzsza''

prawie w cale nie parzlas na mnie, myslalam sobie wtedy 'o tak, jakies glupie emosy stoja przed nią, z pewnoscia juz nas nie lubi''

było wedy smiesznie, tak naprawde bardzo chcialam jechac z wami na chmielną, isc do tych wszskich ludzi ale z WIADOMCH powodów nie moglam

potem zaczeło sie troche wiecej dziac. kumplowalysmy sie, całe wakacje razem, bylas moja kolezanka która 'tak bardzo chcialam zmienic''

pamietam te wasze esy w nocy, kiedy byliscie w Żninie i pisaliscie mi jak bardzo tesknicie i ze mnie kochacie.

szkoda ze nie zostawilam ich sobie ;c

potem ta znajomosc przerodzila sie w przyjazn. łaczyło nas wieeeele sytuacji, wiele siedzen na krawezniku, zjarach imprez w kaciapie,  twoje miłosne podboje z Daria, moje wielkie problemy z M, apartament, następa parada równości, MWK (...), 

bylo tez wiele sytuacji i OSOB ktore chciały w to wszystko ingerowac, zamieszac i zupelnie zmienic bieg wydazen. nasza przyjazn zostala wysawiona na próbe, wiele razy głównie przeze mnie.

i choc ja zrobiłam wiele złego to ty i tak zawsze BYŁAS

potem zaczely dziac sie rozne rzecz. nasze wakacje byly inne niz wszystkie poprzednie.. pamietam opijanie mojej matury, i 20minutowa stanie w krzakach ;D,noc po weselnych poprawinach,

te wszystkie rozne zdarzenia i rozne sytuacje nadał inną barwę naszej przyjaźni.

i ten momenty...kiedy rozmowy nie byly tymi samymi rozmowami, kiedy spojrzenia nie były tymi samymi spojrzeniami, kiedy dotyk nie był mty samym dotykiem co wczesniej...

i wyjazd na mazury

i treflowe wypady...

i cały system ktory tak ładnie sobie poukładałam rozjebał sie i połaczył w zupelnie inny.

przegapiłam pewnien moment, ten wazny moment.

ale moze wlasnie tak  mialo byc ?

może poprostu za te wszskie swoje złę zachowania, olewania i cierpienia musze sie starac bardziej bys znowu poczuła TO WIELKIE COŚ? by znowu poczuc ze jestem najwazniejsza i poprosu nikt sie inny nie liczy?

 

ja sie tak bardzo ciesze, ze wlasnie tak sie potoczyło!

pamietam jak bałysm sie tego , co zrobimy kiedy ktoras z nas odejdzie z ta inna osobą.

i z tego miejsac powinam sie przeprosic, choc moze fbl nie jest do konca dogodnym miejscem.

bo to jest moja wina, ze nie potrafilam ci powiedziec wczesniej ze pragne cie, ze kocham cie miłoscią bezgraniczną

powinnam powiedziec ci, ze nie umiem zaakceptowac w sobie tego uczucia

i nawet nie umiem wytlumaczyc, czemu tak kurwa głupio myslałam.

bo  bylas fer wobec mnie zawsze, nawe nie licze tej osoby...bo chociaz czasem to wypominam to juz dawno zapomnialam , wybaczyłam.

ale przeciez i tak chcialas wybrac mnie, jeszcze wtedy jako swoja przyjaciółke.

ja poprostu czuje ze to jest cos innego.

nasza wiez jest niebanalna, to sa twoje slowa pod ktorymi sie podpisuje.

 

kocham cie tak bardzo, ze rozsadza mnie od srodka kiedy mysle 

ze jeszcze kilka dni czekana i moglo by to sie skonczc zupelnie inaczej.

i tutaj ukłony dla Ady. <3

 

i mam nadzieje, przynajmniej teraz, ze nie skonczy sie to nigdy...

 

 

 

 ''Miłość, która zastygła, może się na nowo rozpalić''

Komentarze

~kol to wpis do agrest?
09/01/2013 17:02:09
mooons NIE O.O
13/01/2013 23:11:09
mooons jak wgl mozna tak stwierdzic...; o
15/01/2013 2:13:17

iwannaholdyourhand noooo, porządny strój monsik! ;>
31/10/2012 21:42:03

Informacje o mooons


Inni zdjęcia: Filmy pati991Ja pati991Widok z okna wswieciezdjec... maxima24... maxima24... maxima24:) nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24