hehe no i mam 2 tygodnie przerwy od prawa jazdy, Tania jedzie na wakacje a ja sobie pojade na wiśnie.
Chociaż niewiem ,,, :)
Co dziś smiesznego do opowiedzenia:
- Pan Mariusz stwierdził że jestem za niska żeby jechać na wiśnie
a ja mówie że ja umiem łazić po drzewach i że sobie rade dam 
- Tania moja pani instruktor powiedziała mi że kocham sobie utrudniać życie i powinnam się urodzić blondynką .. hahha
- nie zdam tego prawka , zdam jak dokupie sobie jazdy u kogoś mądrego z ANIELSKĄ CIERPLIWOŚCIĄ
- jutro 18 stka Asienki i Piwniczka



chmmm,,, a na zdjęciu mam nos długi jak wiedźma, stoje pod drzewem jak Wiewiórce przystaje
i mam we głowie kwiatka jak każda wariatka 

