I potem ni z tego ni z owego, wszystko co on, zrobił zwyczajnie sprawiało,że się kuliłam .Chodzi o to,że nie chcę czuć tego uczucia.Twoja słodka gadka mnie odstraszaWiesz, na początku wydawało się, jakbyśmy byli ziomalami
Stary, jakbym nie była wystarczająco niezręczna i bez tego.Mam na myśli,że stawiałeś mnie w tych pierdolonych sytuacjach,gdzie wychodziłam na tępą sukę
Powtarzasz w kółko i w kółko
W porządku, więc będę szczera
Chodzi mi o to,że..jestem, kurwa kim? Sprawy stają się trochę zbyt dziwne jak dla mnie
Wiesz,może i mogłabym przejść do porządku dziennego nad tym szajsem i przyzwyczaić się,do tego