Tylko puste słowa nie wystarczą,
by zbudzić nadzieję...
Potrzebny jest ktoś,
kto potrafi uczynić z wichru,
tylko lekki powiew wiatru,
kto daje nadzieje,
która podtrzymuje nas na duchu,
kto otrze nasze łzy,
wtedy kiedy sam już nie potrafisz,
kto pomoże ci wstać,
nawet jak nisko upadłeś,
kto wie, że go potrzebujesz,
nawet wtedy, kiedy nie dałeś żadnego znaku.
Potrzebny jest prawdziwy przyjaciel.
"Największy ból, to stracić przyjaciela, nawet jeśli będzie blisko, a nie będzie utrzymywał z Tobą żadnego kontaktu..."
Nie mam ochoty z nikim rozmawiać,
dajcie mi święty spokój,
chcę tylko chwilę czasu na cichy płacz w kącie pokoju. :(