Jeny!
Nigdy nie pomyślałabym, że wytrzymam całe 6 dni bez internetu!!!! Eeee! To była masakra ale udało się :D hahaha
mój łeb, nogi merii
śmiechowe, nieplanowane, wepchnęłam się :D
Jeny, przez te całe 8 dni, byłam w Nysie, Czechach, Gło... coś tam i Wrocławiu :)
Teraz czeka mnie tzw. Party z oL, potem obóz i Gdańsk :D
Jeny, jak ja się ciesze, że nareszcie jest wolne! uF.
Co ja mam z tym "jeny". hahaha
A wczoraj wieczorem z moimi kuzynakami koch. biście było :D ;*
Miałam iść jutro we Wrocku na koncert Avril L, ale oLdze wypadł egzamin, a Baha musiała jechać i nie miałam z kim iść, siet, no więc stwierdziłam, że nie mam po co tam zostawać, a po za tym dzisiaj braciszek przyjeżdza, a jutro drugi :D
Postaram się już tak PB niezaniedbywać,
Kini i oL dziękuje za foty ;*
"Tyle wspomnień dzisiaj łączy nas, nie zapomnę...
Tyle wspomnień, to był piękny czas, nie zapomnę..."
-Obiecuję.!