Hej :) az dziwne dzisiaj że mam dobry nastrój już od rana.
Byłam u dzieciaczków (pracuję jako niania ;D).
Ahhh szczęsliwa <3
Co prawda teraz nie jest za ciekawie bo wichure mamy okropną. Moja piekna szklarnie własnoręcznie robiona potrzaskało na drobne kawałeczki, dach, drzwi rozerwane a jeszcze cała noc przede mną :( dobrze ze w koło domu nie ma takich dużych drzew :/ Psiaki się boją tak samo kociaki. U dzieciaczków prąd wysiadł zresztą u mnie tez w domu nie było - mama mówiła. I siedzieliśmy przy swieczkach było wesoło z dzieciakami. Czasem maja takie pomysły i różne smieszne wpadki... Uwielbiam sie nimi zajmowac chociaz miód to nie jest bo wiadomo dzieci maja humorki. :)
Rano wstałam z pozytywnym nastawieniem czego dowodem powinno byc zdjęcie powyżej i nie zamierzam go zmieniac :)
Pozdrawiam :*
i życze spokojnego i miłego wieczorku :)