Ja i Andi.. i Turawa ;D
" (...) Dlaczego Kopciuszek musiał wrócić do domu z balu na zamku, zanim wybiła północ? Nie mam pojęcia, i Kopciuszek z pewnością też go nie miał . Ale o takie rzeczy nie wolno pytać, kiedy człowiek już pozwolił się zaczarować i sprowadzić do najcudowniejszego królestwa z marzeń. Należy po prostu zaakceptować warunki, nawet jeśli są niepojęte. Skoro Kopciuszek chce dostać księcia, musi uciec z balu, zanim zegar wybije północ. Tak po prostu jest, zostało to powiedziane głośno i wyraźnie. Musi trzymać się zasad. Inaczej straci suknię balową, a karoca zmieni się w dynię. Kopciuszek pilnuje więc, żeby znaleźc się w domu przed północą i prawie mu się to udaje, po drodze gubi jedynie pantofelek. O dziwo, właśnie dzięki temu książę na koniec odnajduje ukochaną.To złe siostry nie trzymały się zasad i spotkał je znaprawdę zły los.. (...) "
Dziewczyna z Pomarańczami
Jostein Gaarder