POZNAŃ ;p
z Agnieszką... przed stadionem Lecha...
budowla robi wrażnie co nie?
a w środku tym bardziej... ;p ;]
sama konstrukcja... cudo...;p
dawno mnie nie było...
nadal nie mam aparatu... ;/
jej jak mi go brakuje...
po WOŚP-ie troche podbudowana... moze wstawie jakies foty jak do mnie dotrą ;p
ogolnie jakos sie kreci... ;]
semestr za sobą ;p
teraz jeszcze tylko wytrzymać do połowy kwetnia ;p
w zyciu prywatnym?
calkiem dobrze ;p
przynajmniej u mnie
tylko wokoł jakos nieciekawie...
sa dwie sprawy...
z ktorymi nic nie moge zrobic...
a dotycza podobnych sytuacji....
jednj osobie nie moge z zaden sposób przemowić do rozsadku...
a do drugiej... nawet nie mogę się odezwać w żaden sposób, zeby nie odebra tego w negatywny sposób...
w obu pzypadkach chciałabym pomóc, ale jetem bezsilna...