zajebiście ;dd

było tak ZAJEBIŚCIE (!!)

że tego się nie da opisac...

juwenalia na amfiteatrze...

spotkało się więcej znajomych niż się wyobrazalo...

wyszło że wszyscy się znają ;ddd

na dniach konina tez...

na juwenaliach przy deszczu każdy

się zajebiscie bawił i nie narzekał ;dd

wrocilam chwile przed pierwsza...

i spróty huehuehue ;p

pozniej pojechalam na dni konina...

tez bylo fajnie...

spotakałam mojego męza kolonijnego...

nie widziałam go 3 lata ;pp

ja go nazwałam Gieniu ;ddd

no i ogolnie chwile z nim pogadalam

i poszlam oczywiscie potanczyc ;pp

w niedziele czyli ostatni dzien...

najebalam sie i bylam na crazy dance...

na szczescie przezylam ;pp

Gieniu mnie odwiózł i Kaje do domu... ;p

ogólnie to on mnie nazwał Kryśka dawno temu

i ostatnio tak do mnie powiedział...

cały czas pamięta... ;pp (hueh)

no i na kacu byłam w szkole dzisiaj...

ledwno wstałam ;pp

ale jest dobrze...

ale sie rozpisałam... bo teraz mi sie nudzi...

bye ;**