No to zdjęcie bez komenarza, ale je kocham ;D Bo ja kocham się idiotycznie patrzeć na mojego cudownego Misiaczka A co do ostatnich dni.. Wszystko układa się jak najbardziej pozytywnie, poza jednym małym szczegółem. Przez cały weekend nie mogłam odbierać telefonu, ze względu na przyjazd pewnej osoby i zazdrość mojego Skrabka. Ale poza tym ok. Z Paulinką wzięłyśmy sobie zwolnienie z lekcji przez cały tydzień
, ale ten niestety się już kończy
Ostatnio całymi dniami przebywamy z Misiem razem. To w sumie słodkie, ale boję się, że przez to może w naszym związku nastąpić jakaś nuda i monotonność.. Kurde.. Nie podoba mi się też, że spadł śnieg
Nienawidze chama
Cały dzień dzisiaj boli mnie głowa, a w dodatku w ciągu ostatnich dni mam bardzo dziwne zachcianki (np. chleb z dżemem i ogórkiem kiszonym) a słodycze to mogę zżerać tonami Dziwne rzeczy się dzieją
A wczoraj to myślałam, że Patryka Paulinki zabiję
Koleś umie dobrać bardzo nieodpowiedni moment na swoje przyjście
Wtajemniczeni wiedzą o co chodzi
No i to już chyba na tyle..
Kocham mojego cudownego, wspaniałego, ślicznego, kochanego Krystianka najbardziej na świecie 'Co moje to moje, a co Twoje to nasze
'