Po wielu przemyśleniach dostałam dawke pomysłów,
które najchętniej zrealizowałabym wszystkie na raz..
Moje barwne marzenia zamknęłam w moim sercu,
mosiężnym kluczykiem z kuferka prababci,
uwięziłam wszystko,
zamykając na cztery spusty,
a teraz o to wszystko zadbam,
najlepiej jak potrafię..
:) 4 dni..! (: