Na zdjęciu "latająca" Viza ;*
No ta to była psychiczna ;D wariatka! <3
ile nas kosztowało nerwów kazde wejście na nią ;D??
aleee było warto... !duzo przyjemności. Miło było zasiąś na
jej grzbiecie i doznac wielu atrakcji ;)
Mąrdy konio. Szybko sie uczyła. niestety popi*rdolona.
rehabilitacji ciąg dalszy. konie narazie jeszcze odpuszczam.
ale juz sie nie moge doczekac treningu ;)