I kolejny wiersz:)
Myślę o Tobie..
Tylko ty w mojej głowie,
Kocham Cię tak bardzo,
Choć nie znam nawet w połowie...
Nie wiem czy jeszcze Cię zobaczę,
Czy dotknę twojej dłoni...
Jestem jak wiatr dmuchający w żagle...
czy mnie od tego uchronisz?
Niewiem czy jeszcze spojrzę w Twoje oczy,
pełne ciepła i zrozumienia
Czy jeszcze mnie coś zaskoczy?
Może chłód twego spojrzenia?
Pamiętasz jacy byliśmy szczęśliwi?
Pewnie już nie...
Teraz ważny jest ktoś inny,
Marzę by jeszcze Cię spotkać,
choćby we śnie.
Zamknąłeś nasze marzenia
w starej skrzyni wspomnień
a klucz wyrzuciłeś za siebie...
Zapomniałeś..tak poprostu...żadnych wzruszeń
Zapomniałeś o naszym Niebie.
Chowam nasze pamiątki, fotografie...
Po to by zaraz znów oglądać je godzinami,
Myśląc, marząc, wspominając
to, co już za nami.
Budzę się z twym imieniem na ustach,
Zasypiam Ciebie wołając...
Nadal Cię kocham, nie pamiętając o oszustwach,
Chcę mieć Cię znów przy sobie...
Słyszysz?
Słyszysz jej ostatnie oddechy...
Odchodzi..w otchłań...z miłości do Ciebie...
Ona naprawdę kochała...