Znowu zdjęcie z praktyk.
Ja, Komsia i Kasia :)
Z naszymi zajefajnymi bukiecikami z praktyk.
Oczywiście Kaśka jak zwykle najlepszy zrobiła. x]
Chociaż ostatnio trochę się obijała i żuliła od wszystkich różyczki z bibuły. :P
Ale to nic.
I tak fajnie było. :)
Jak zawsze. :)
Kooocham
Nie warto nic planować.
Plany zawsze mogą ulec zmianie, więc po co?
Marcin