No więc tak od dłuższego czasu wiele w moim życiu się zmieniło, można powiedzieć że moje życie przewróciło się do góry nogami..
Ale żyje się dalej, nie ma co rozpaczać calymi dniami, płakać nie ma co.
W czwartek nareszcie udane zakupki z Monisią, płaszczyk kupiony he..
Pogoda też w miare dopisuje, mogłoby być trochę cieplej ale trudno.
Długo by jeszcze pisać co się zmieniło przez ostatni czas, na tym zakończę...
lecę papa ;*