Dziewczyna mówi do chłopaka:
- powiesz mi, jak mnie kochasz ?
- tak
- nio więc?
- kocham cię w słońcu i przy blasku świec
kocham cię tak że chce wszędzie za tobą biec
kocham cię w kapeluszu i w berecie
chcę zabrać cię w podróż po całym świecie
kocham cię w zimie i w lecie
bez ustanku o zmroku i poranku
i jak siedzisz w swej dziennej sukni na ganku
na ławce w parku na i białym statku
Na te słowa uśmiechnęła się do niego
bo wiedziała że jej serce należy do niego
chodź czasem w to wątpiła i zastanawiała się w tedy
"co bym bez niego zrobiła?"
lecz o tym myśleć nie chciała bo wiedziała że bez
niego by żyć nie umiała
tak stała i myślała gdy nagle jego słowa
z transu ją wyrwały
- teraz ty kochanie powiedz jak mnie kochasz
- ja cię kocham tak jak zawsze
szczerze wiernie no i stale
bez ustanku też w poranku
gdy wiatr wieje gdy się śmiejesz
gdy się czasem nawet z tobą kłóciłam
to i jak zawsze po twojej stronie byłam
nigdy nie przestane kochać
gdy odchodzisz zawsze szlocham
nigdy więcej już nie odchodź
tak ja kocham ciebie mocno
teraz on uśmiechną się i powiedział:
-kocham cię nie opuszczę ciebie nie
gdyż bez ciebie jest mi źle
bez ciebie nie mógłbym dalej żyć
chcę na zawsze z tobą być...
http://www.youtube.com/watch?v=IGhyiJ6XwWY