Siemanko ! :*
Tak. Miłośc znaczy wszystko. Zwłaszcza jeśli mieści sie to w jednej osobie, której ufasz bezgranicznie i kochasz mocniej niż jesteś w stanie o Tym mówic.
Nie znam jakiejś książkowej defilnicji "miłości". Według mnie jest to najpiekniejsze uczucie, jakiego można doświadczyc- mimo że czasem sprawia dużo bólu i cierpienia. Szcześliwa miłośc którą próbuje zdefiniowac, hmm.. dzieki niej, człowiek jest lepszy, inaczej patrzy na świat. po dłuższym czasie trwania w niej, uczy sie cierpliwości, kompromisów, wybaczania, bycia dobrym mówcą ale i słuchaczem.. Bycie z Radkiem tego mnie nauczyło. Bo to On jest MOJĄ MIŁOŚCIĄ. Jest wielką cholerą która ma bardzo dużo wad, ja zresztą mam ich dużo wiecej... wyczytałam kiedyś, że człowiek zakochany, nie widzi Wad w osobie, którą daży tym pieknym uczuciem. ja u Radka nie widze wad, tzn może widze, ale nie przeszkadzają mi, w zasadzie.. kocham je tak bardzo jak i jego. moim zdaniem, wszystko jest w nim idealne. czasem aż za bardzo. sądze też niekiedy, że jest idealny aż za bardzo, że jest cholernym perfekcyjonistą, którego wzrok, zapach, dotyk, sprawia, że mytylki latają a skrzydła rosną i unoszą w góre.
Z każdym dniem, moja miłośc do Niego wzrasta. np dziś. Dziś kocham Go bardziej niż wczoraj, natomiast mniej niż jutro. i wiecie, nie nudzi mnie to ani troche!
Moja miłośc, tj. Radek- On znaczy dla mnie wszystko!
A i jeszcze jedno. On też kocha mnie za wszystko i pomimo wszystkiemu. Głupote, brzydote, obrzarstwo, wulgaryzm, chaotycznośc, wybuchowosc, lenistwo, zaufanie, czesty egoizm, empatie, szacunek, szczerosc, cierpliwosc, humor-albo i jego brak, chamstwo... za gotowanie obiadków też! i za to, że lubie Lampasa!
Dziekuje Ci za wszystko Aniołku! Za to, że ze mną jesteś i robisz wszystko, żeby nie działa mi sie krzywda i żebym była szczesliwa. że mimo wszystko we mnie wierzysz i wspierasz mnie w tym co robie tak samo jak i ja Ciebie. że czas który ze sobą spedzamy zbliża Nas do siebie. że od 3 miesiecy, w Naszym życiu zaszły wielkie zmiany, dzieki którym oboje jesteśmy uzależnieni od siebie bardziej niż kiedykolwiek. że spełniasz moje marzenia. że dzieki Tobie jestem lepszym, silniejszym człowiekiem. że moge byc sobą bez wzgledu na konsekwencje. że dajesz mi non stop do zrozumienia, że nie pokocham nikogo bardziej niż Ciebie. że życie z Tobą- moge nazwac smiało wiecznością!
i nagle w Naszym życiu pojawia się ta cholernie ważna osoba. ten ktoś dla kogo nawet w najbardziej pochmurne popołudnie potrafimy odnaleźć promień słońca. ktoś, z kim zaczynamy dzielić się kołdrą, i kto sprawia, że poranki stają się piękniejsze. ktoś dla kogo dzielimy jabłko na pół i robimy drugą filiżankę kawy. osoba, która sprawia, że wieczory nie są już samotne, a spacery ze słuchawkami wydają się być niczym w porównaniu do wędrówki we dwoje ze splecionymi rękoma. ktoś dzięki komu Nasze życie nabiera sensu, i dla kogo chcemy żyć.- 3.05.13r. <3
Kocham Cie !
21.05.14 Kruszwica
Dobrej nocy mordki!
Inni zdjęcia: A kiedy sianokosy ? ezekh114:) dorcia2700LAMPA UV/LED + LAKIERY HYBRYDOWE xavekittyxNad morzem slaw300Ja patrusia1991gd:) nacka89cwaDzwoniec jerklufoto... maxima24... maxima24... maxima24