Wiecie, ze teraz okazuje sie kto w rzeczywistosci jest Twoim przyjacielem?
Tak naprawde z wielkiej gromady wylizuje sie tylko garstka...
Ale przypuszczam ze jak wroce do Polski to z garstki zrobi sie caly worek...
Znow Monia bedzie pod reka, znow pomoze, znow bedzie wolna chata i bedzie gdzie zrobic impreze...
Genialnych mam znajomych..
A ja jak glupia myslalam ze to wszystko dzieje sie bezinteresownie...
Teraz widac kto jest szuja...
Ale kto sie smieje - ten sie smieje ostatni....
Jeszcze klamka nie zapadla, a zapadnie dopiero po moim powrocie...
Użytkownik mokiki
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.