Pod żadnym pozorem nie chce nikogo zranić. Nie chciałam u nikogo wywoływać łez. Nie chciałam nikogo podłamywać, czy denerwować. Ale ja tez nie siedziałam twardo czytając wiadomość. Tez płakałam. Tez czułam ból, który tak naprawdę choć trwał chwile pozostawił ślad w sercu, którego nie zmażę.
Obraz podstępnej i przebrzydłej egoistki, która nie liczy się ze zdaniem innych. Ludzi rozgniata na proch jak małe robaki dreptające po drodze. Obraz bezuczuciowego potwora, mającego wszystkich głęboko w poważaniu. Obraz takiego monstrum stworzonego do zabijania. Chodzącego po mieście z przywieszką "I Kill You !"...
Takie obrazy do mnie nie pasują, a przez tamtą wiadomość zrodziło się we mnie takie poczucie, że awansowałam i mam wyższy level w zabijaniu. Nie ma to jak z nieszkodliwego insekta zamienić się w niebanalnych rozmiarów bydlę, które z premedytacją rani wszystkich dookoła i jeszcze sieje ziarno chęci zawładnięcia nad całą ludzkością, obwiniając cały świat za wszelkie niepowodzenia.
Nie jestem taka. I nie mam zamiaru tego udowadniać. Jestem sobą.
Albo jest akceptacja danego człowieka albo nie.
Powracając do EGOIZMU...
Każdy z Nas na pewien sposób, w pewnych sytuacjach jest Egoistą.
Tylko brawa dla tych, którzy potrafią się do tego przyznać - a jest takich mało.
Czasem robimy coś, co wydaje się nam słuszne i wybieramy najlepsze wyjście. Jednak niekiedy jest tak, że podświadomość dyktuje nam szeptem każdy ruch, a my ślepo jak baranek na rzeź idziemy do przodu za pasterzem.
Istnieje też coś takiego jak 'zdrowy' EGOIZM. Który czasem jest potrzebny, bo jeśli cały czas będziemy robić wszystko dla innych a nic dla siebie, to zginiemy. Zwyczajnie zginiemy.
Czasem tylko pewne granice zostają przekroczone. A zamiast skakać z pazurami do innych ludzi z tego powodu, należy delikatnie im uświadomić, że bujanie z głową chmurach nie jest złe, tylko nie należy zadzierać nosa i tupać na wszystkich dookoła ze złością w oczach, sercu i na pięściach.
Długo można spekulować nad tematem Egoizmu, jednak wystarczająco już powiedziałam.
...
Użytkownik mokiki
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.