Nie chwal dnia, przed zachodem słońca.
A tak sie cieszyłam na widok słonka na bezchmurnym niebie.
Wszystko zepsuła kłótnia z rodzicami. A raczej wymiana poglądów na życie i na to w jakim świetle nasza rodzina sie przedstawia.
Nie, wcale.
Bo jestem pieprzoną egoistka, nie liczącą się ze zdaniem innego człowieka, a ludzi to rozgniatam w proch jak małe nieistotne robaki, które dreptają po ścieżkach. Bezuczuciowy potwór.
No brawo Monia, brawo.
Czuję, że awansowałam i mam wyższy level w zabijaniu.
Bo ja to w ogóle chodze po miescie z zawieszką "I kill you!"
Monstrum stworzone do zabijania...
Nie, jestem zbyt wściekła żeby pisać notkę. I tak nikt nie zrozumie.
Jedna wielka porażka.
I wiecie, co?!
Ta straszna egoistka, tez ma uczucia i też czasem płacze...
...
Użytkownik mokiki
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.