zdj. z wczorajszego 'festynu' w Krotoszycach.
Dzis w Janowicach mecz, standardowo wesole towarzystwo, duzo smiechu i przepiekna pogoda. Jak padal deszcz bylo zle, a jak dzis dogrzalo slonko to az nie szlo oddychac i szukalo sie cienia, tudziez zimnego piwka w torebce ;) Pozniej dziewczyny poszly na drugi mecz - Miedzianki, a ja wrocilam do domu zeby zrobic rosolek. Kupilam pysznego kurczaka i zaraz go wsiąknę w siebie ;)
Każdego dnia coś się dzieje i brakuje nudy ;)
Fajno fajno ;)
A juz 2 lipca lecę do Rodzinki Kochanej ;)
Ktoś chętny żeby zając się na miesiąc czasu moim zwierzyńcem?
Bo z tym mam mały problem... :(
Najciekawsze jest to, że z dnia nadzień marniejesz w moich oczach.
Wraz z resztą dziwie siesobie jak w ogóle mogłam na Ciebie spojrzeć...
Ciekawe...
Użytkownik mokiki
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.