Suknia wisi na wieszaku, buty czekają w pudełu w szafie...
Kupiliśmy cudowny garnitur mojemu dużemu Mężczyźnie (niesamowite ciacho z Niego <3), buty już też ma, więc został nam garniak dla tego mniejszego :)
Odebraliśmy przepiekne obrączki <3
Od 9 marca mamy nauki przedmałżeńskie (chodź w naszym przypadku średnio się to sprawdza-szczególnie moment w którym mówi się o tym, ze najpierw jest ślub, później buduje się rodzinę :D) Cóż, my zaczęliśmy inaczej i nie czuję się z tym źle, ksiądz będzie musiał znieść obecność Naszego Synka na tych naukach, bo nie ma szans, by Tomi został na ten czas bez mamy :D
Większość rzeczy już mamy :)
Hotele zaklepane, podróż wykupiona.
Został mi fryzjer i makijażystka i może jakieś dodatki małe ;)
Jest cudownie!
Nie mogę się doczekać... :)
Chyba zniose jajko... :)
Użytkownik mokiki
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.