Kiedyś tak dużo pisałam... O miłości. Przyjaźni. O mnie i o Nim. O Nas. O wszystkim. Tak pięknie potrafiłam opisac uczucie, ktore mnie rozpierały. Tak czesto rozmyslalam i pisalam swoje zlote mysli.
Dziś choć jest tego mniej, nie znaczy, ze jest we mnie mniej milosci. Nie znaczy, ze utraciłam swoje wszystkie zlote mysli, że zgubiłam gdzieś w labiryncie tego zwariowanego życia wartości, które kiedyś były dla mnie święte.
Po prostu dałam się wciągnąć w niebezpieczny wir czasu. Doba jest dla mnie za krótka.
Zmieniła sięteż 'odrobinkę' moja sytuacja życiowa...
Zostałam mamą. Niedługo w końcu zostanę żoną. Mam wspaniałą Rodzinę, która jest dla mnie święta.
Ogrom szczęścia mnie przygniótł, ale tego nigdy za wiele. Chcę brać od życia to, co najlepsze! Ciesyć się każdą chwilą, bo wiem, że nie mogę się cofnąć.
Kocham swoje życie. Kocham ludzi, którzy są przy mnie.
A początkiem mojego wielkiego szczęścia i miłości jesteś Ty...
Użytkownik mokiki
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.