Choć wygląda tu prawie jak mały gangster, albo urwis w zupełności to do Niego nie pasuje!
Jest przeslodkim syneczkiem mamusi.. hi hi :)
Babcia nazywa Go małym terrorystą, bo jak dlugo nie widzi swojej mamuchy (długo czyli często trwa to ok 1-2min.) to od razu komunikuje całemu światu wrzaskiem i dość głośno okazuje swoje niezadowolenie.
Wszystko cichnie, gdy tylko wraca mamucha i bierze Synka na rece :)
Mój Nynuś :*
Użytkownik mokiki
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.