Sobota spędzona w łóżku.
Niedziela do południa też.
Później obiad u teściów i w końcu w domu.
Łóżko znów mnie wzywa kusząc puszystą poduszką i cieplutką kołderką.
Aż grzech nie skorzystać.
A co! Wolno mi :)
Wam życzę udanej i leniwej niedzieli ;-)
Użytkownik mokiki
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.