Sesja wykancza, wiedzialam o tym ale dzisiaj poczułam to na sobie i to bardzo nie mile. mimo ze po kilku dniach intensywnej nauki spalam dzisiaj 10h to bedac na zakupach musialam wyjsc ze skalpu bo bym zemdlala -.-"
sesja srednio idzie po mojej mysli, 'dziadek' jest psychiczny, elektra jak na razie 1:0 o ile juz nie 2:0, z ligistyki facetowi nie chce sie sprawdzic mojego projektu, Koles z elektroyechniki zgubil nasze sprawozdanie a goscia z PIR'u nie dotyczy najwidoczniej sprawdzanie i wysylanie ocen ;/
czuje sie wykonczona....
byle znalesc jeszcze troche sily
Inni zdjęcia: ;) patkigdJa patkigdNa placu zabaw patkigdJa nocą patkigdPati patkigdJa patkigdNa tle fontanny patkigd;) patkigdPrzy drzewku patkigdJa patkigd