Nawet jesli wszystko sie wali , trzeba zyc dalej <3
Gosiak < 3! - chce Ci tak bardzo , bardzo , bardzo podziekowac za to wczorajsze :c gdyby nie ty to by byla taka masakra i nie wiem czy bym sie pozbierala ;d wiesz ze ciesze sie Twoim szczesciem . jestes naj , moja kochana <333333333333 w srode underground , a w sobote sleepover ;*!
kocham Cieee <3333333
wracaliśmy z imprezy. wkurzyłeś się na mnie o coś i zostawiłeś na środku miasta samą. a że odstawaliśmy od grupy, zostałam kompletnie bez nikogo. duma nie pozwalała poprosić byś wrócił. jednak po chwili zrobiło się nieciekawie. zaczęli iść za mną jacyś pijani goście. napisałam smsa : ' ktoś za mną idzie, boję się'. byłeś w kilka sekund, łapiąc mnie za rękę i przepraszająć. ' już nigdy tak nie zrobie' - powiedziałeś, całując mnie w czoło i spojrzeniem odstraszając tamtych z tyłu. uwiebliałam czuć , że jestem przy Tobie bezpieczna