Nadszedł dzień w którym miało odbyć się spotkanie rodziny Wampirów!
"Matka" przygotowywała się do przemowy w swojej komnacie, a siostry zwoływały się wzajemnie do
Sali Spotkań. Dafne i Jokasta stały w pokoju Nowonarodzonej czekając na jej przebudzenie, po przemianie długo spala
organizm stopniowo przeistaczał się w Wampira, a to nie było łatwe.
D; Jak myślisz przeżyje?
J; Jeśli jest wybrana to tak, sama wiesz, że nie każdy może zostać Wampirem.
D; Trochę się o nią martwię tragicznie przechodzi przemianę, może nie przeżyć...
J; Przeżyje, musi...
Po chwili do pokoju weszła poważna Demonia, zimnym wzrokiem mierzyła śpiącą w łóżku Nowonarodzoną,
miała ochotę zabić ją od razu, lecz wiedziała jakich konsekwencji może się doczekać.
D; Ruszcie się matka czeka, musicie ubrać się w suknie i... i to coś też ubieżcie, ona ma też być obecna.
D; Ona też ma być obecna (przedrzeźniała ją Dafne)
D; Masz coś do powiedzenia Siwa Wampanizko!
D; Nie jestem Wampanizem tylko Wampirem do cholery!!!
W tym samym momencie obudziła się Nowonarodzona, była zaskoczona kłótnią ledwo zdołała
sobie przypomnieć co się stało,
dogłębnie zapadły jej w głowę slowa kłótni dziewczyn i zastanawiała się
czym, lub kim jest Wampaniz i czym się różni od Wampira?
J; Wstawaj najwyższa pora! Idziemy do sali!
Jokasta ubrała ją w suknię i poszły do Sali. Tam czekala już cała rodzina i 'Matka" która zimnym wzrokiem podążała
za Demonią i innymi córkami. Po czym zaczęła przemowę.
M; Demonio zacznę od Ciebie! Twoje zachowanie jest karygodne! Pochamuj się od agresji
bo możesz zaznać smaku kary! Usiądź!
Demonia w obecnym momencie czuła nienawiśc do Matki, nie mogła pojąć dlaczego pod dach przyjęła obcego Wampira,a swoje dziecko próbuje ukarać za nic.
M; Zebralismy się tu by omówić kwestię przyjęcia nowego członka do Klanu, do rodziny!
Wyjaśniam iż moja decyzja jest słuszna,
jak wiecie nie będę żyła wiecznie i na swoje miejsce potrzebuję kogoś kto będzie
potrafił uchronić wam przed Klanem
Wampanizów! Demonia nie może zając mojego miejsca, dziewczyna której uratowałam życie, jest idealną
kandydatką przejawia silną moc której nie ma moja córka...
Demonio dziecko nie jesteś wybrana, przykro mi nigdy nie osiągniesz siły 7 księzyca jesteś za słaba...
Nowonarodzona wybiegła z sali wystraszona i załamana, nie mogąca pojąć co się dzieje, jak i dlaczego musiała zostać sama ze swoimi myślami. Demonia zapałała jeszcze większą nienawiśćią w głębi przysięgając śmierć Nowej, cała rodzina doznała
szoku jak zwykły człowiek, aktualnie Wampir może być silniejszy od Demoni???
c.d.n...
( W następnej części postaram się wyjaśnić, jaka jest różnica między Wampanizem, a Wampirem , dlaczego
Demonia jest za słaba i jakie imię dostanie Nowa).